Trzeba przyznać, że jak na stosunkowo niewielki kraj Polska jest domem dla jednej z najszybciej rozwijających się społeczności entuzjastów kryptowalut na świecie. Co więcej, nie trudno zauważyć dynamiczny postęp adopcji tych nowoczesnych technologii, o którym świadczą chociażby coraz liczniej pojawiające się regulacje prawne, rosnąca popularność walut cyfrowych wśród podmiotów o dużym kapitale, zwiększająca się ilość powstających polskich projektów, czy fakt, że wielu polskich programistów pracuję dla dużych projektów kryptowalutowych, takich jak Ethereum, Solana, czy Cardano.
| ZOBACZ: WSZYSTKO o projekcie SOLANA – ANALIZA FUNDAMENTALNA
O wielu ciekawych polskich projektach miałem zresztą okazję opowiedzieć Wam na swoim kanale. Każdorazowo sprawiało mi to ogromną radość i przepełniało niemałą dumą. To miłe uczucie, widzieć swoich rodaków podbijających kryptowalutową przestrzeń – szczególnie że przez zdecydowaną większość czasu świat aktywów cyfrowych zdominowany był raczej przez duże zachodnie przedsięwzięcia. Oczywiście fakt ten w dalszym ciągu nie uległ zmianie, ale wraz z rosnącą popularnością kryptoaktywów znacznie bardziej zbliżamy się do miejsca, w którym zgodnie z duchem decentralizacji każdy będzie mógł swobodnie dorzucić swoje trzy grosze jako deweloper czy programista.
Leapfrogging, czyli polska społeczność entuzjastów kryptowalut
Swój wkład w rozwój przestrzeni kryptowalut Polacy mogą mieć oczywiście nie tylko w formie deweloperskiej ale również jako inwestorzy – choć tutaj podstawową barierą bywają raczej pokłady wiedzy, jakie trzeba nabyć by inwestowanie w aktywa cyfrowe było przyjemnością. W Polsce wiele osób w dalszym ciągu dopiero zaczyna swoją przygodę ze światem kryptoaktywów i choć może być to postrzegane jako pewien minus, osobiście zaczynam traktować ten brak doświadczenia jako pewien pozytyw. Dlaczego? Ponieważ kojarzy mi się to trochę z terminem leapfrogging, który w dużym uproszczeniu opisać można jako przeskoczenie na wyższy poziom z wykorzystaniem informacji zdobytych przez kogoś innego.
Zwykle termin ten używany jest w bardziej szerokim kontekście, na przykład w odniesieniu do państw rozwijających się, gdzie nastąpił przeskok od zupełnego braku telefonów do zaawansowanych technologicznie smartfonów. To właśnie te państwa najbardziej mogły skorzystać z długiego procesu innowacji, którego ciężar poniosły inne, bardziej rozwinięte kraje rozwinięte. Analogii upatruję się w przypadku początkujących inwestorów, którzy mogą pozytywnie skorzystać z doświadczenia zdobytego przez takie osoby jak ja. Wszystko to, by samemu nie musieć mozolnie budować go metodą prób i błędów. Takie podejście personalnie stanowi dla mnie pewną misję, którą spełnia mój kanał – umożliwić każdemu szybkie ominięcie przeszkód i niepewności związanych z kryptowalutami tak, by jak najlepiej zmaksymalizować swoje szanse na zysk.
Dołożyć własną cegiełkę
Misja szerzenia zdobytej przeze mnie na przestrzeni lat wiedzy to nie wszystko – wyznaczony mam jeszcze jeden cel, którym jest dołożenie swojej cegiełki do rozwoju tej całej społeczności w Polsce. Wszystko to poprzez zbudowanie tutaj mojego własnego, skromnego zakątka, w którym odnajdziecie ogromny zasób wiedzy. Lubię swoich fanów i to środowisko, dlatego chciałbym je dynamicznie rozwijać – właśnie to stało się jednym z głównych powodów, dla których podjąłem decyzję o otworzeniu sklepu skoncentrowanego na tematyce kryptowalut, w którym będzie można nabyć ubrania, oryginalne akcesoria, czy moją publikację.
| CZYTAJ: Duże ilości kofeiny, czyli jak wyglądało pisanie Vademecum
A to dopiero początek. Co przyniesie przyszłość? Zobaczymy. Pewne jest jednak to, że nigdzie się nie wybieram, dlatego możecie być pewni, że zespół KDP będzie stale się rozwijać. Dlaczego zespół? Bo razem ze mną na stworzenie dla Was tej świetnej platformy działa grupa zapaleńców, którzy dzień i noc pracują, by dostarczać Wam jak najlepszej jakości treści oraz obsługę. Wspólnie będziemy rozwijać społeczność entuzjastów kryptowalut – możecie liczyć na to, że zawsze będę zwracać uwagę na Polski wkład w ten świat, niezależnie od jego rozmiaru.
Dobry przepływ informacji to podstawa
Już dziś na arenie kryptowalut zaobserwować możemy powstawanie różnorodnych międzynarodowych zespołów, a kto wie czy za parę lat nie zwiększy się ich liczba? Bardzo chciałbym zobaczyć kiedyś naszą reprezentację w czołówce światowych projektów i myślę, że wcale nie jest to nazbyt optymistyczne marzenie. Kto wie, czy taki polski projekt już nie powstał albo przynajmniej nie jest we wczesnej fazie rozwoju? Ośmielę się być nieco arogancki, ale sądzę, że jeśli takowe przedsięwzięcie powstanie, to będę o tym wiedział jako pierwszy.
Nie będę też oryginalny jeśli powiem, że sytuacja na rynku aktywów cyfrowych jest niezwykle dynamiczna. Czasami jeden dobry pomysł w mgnieniu oka jest w stanie zmienić cały układ sił. Właśnie dlatego opłaca się być częścią dobrze zorganizowanej społeczności, w której informacje przepływają sprawnie. Szczególnie kiedy zidentyfikujemy zaufane źródła ich pozyskania. Oczywiście to na nas samych ostatecznie spoczywa ciężar weryfikacji wszelkich treści. Na dodatek obarczeni jesteśmy odpowiedzialnością za nasze własne decyzje. Mimo to bycie jednym z wartościowych źródeł w tej przestrzeni to kolejny cel przyświecający mi podczas tworzenia materiałów i budowania naszej polskiej społeczności kryptowalutowej. W szerokiej perspektywie rozwój technologii łańcucha bloków najzwyczajniej reprezentuje pewną okazję, i chciałbym umożliwić jak największej liczbie rodaków na skorzystanie z niej.
Kryształowa kula
Nie wszedłem co prawda jeszcze w posiadanie kryształowej kuli, dzięki której mógłbym przewidywać przyszłość ale myślę, że wśród społeczności entuzjastów kryptowalut panuje zgoda co do przekonania, iż aktywa cyfrowe wciąż pozostają we wczesnych etapach rozwoju. Łatwo zapomnieć, że ta technologia nie osiągnęła jeszcze nawet połowy swojego potencjału, a co najważniejsze – pełnoletności. Wszystko to jeśli przyjmiemy oczywiście rok dwa tysiące dziewiąty za jej oficjalny początek. Wspominam tu o roku, w którym wyszła pierwsza oficjalna wersja oprogramowania Bitcoin; to jeśli się temu dobrze przyjrzeć, było zaledwie dwanaście lat temu. Pomyślcie o tym, jak wiele na płaszczyźnie technologicznej zmieniło się od tamtego czasu.
Prawdę mówiąc, wszystko jest jeszcze przed nami. Możecie być pewni, że niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, będę zawsze dostarczał wam świeżych i sprawdzonych informacji, a szczególnie jeśli chodzi o polskie projekty, które mogą podbić świat.